Fotografowanie kolei.
Fotografowanie kolei.
Witam. Mam takiem pytanko.
Czy może ktoś się orientuje, czy można fotografować pociągi na przejazdach kolejowych.
Ostatnio spotkało mnie bardzo nieprzyjemne zdarzenie z Panem drużnikiem.
Stałem sobie na przejeżdzie kolejowym samochodem jako pierwszy, wysiadłem z samochodu, wziołęm aparat i chciałem cyknąć fotkę.
A tu nagle wyleciał Pan z budki i zaczoł mnie straszyć, (używając niecenzuralnych słów), ze to jest teren kolejowy i tu nie wolno fotografować, że jak nie schowam aparatu i nie wejdę do samochodu to on wezwie policje.
Czy może ktoś się orientuje, czy można fotografować pociągi na przejazdach kolejowych.
Ostatnio spotkało mnie bardzo nieprzyjemne zdarzenie z Panem drużnikiem.
Stałem sobie na przejeżdzie kolejowym samochodem jako pierwszy, wysiadłem z samochodu, wziołęm aparat i chciałem cyknąć fotkę.
A tu nagle wyleciał Pan z budki i zaczoł mnie straszyć, (używając niecenzuralnych słów), ze to jest teren kolejowy i tu nie wolno fotografować, że jak nie schowam aparatu i nie wejdę do samochodu to on wezwie policje.
Re: Fotografowanie kolei.
Można - tak na przejazdach, jak i gdziekolwiek indziej.
Dróżnik mógłby mieć jedynie jakieś "ale" do ewentualnego przejścia za szlaban.
Generalnie w takiej sytuacji w pierwszej kolejności żądam od człowieka podania swojego numeru służbowego/pokazania identyfikatora, bo przestaje być mocny w gębie, gdy widzi że druga strona zna swoje prawa i może je wykorzystać personalnie przeciwko upierdliwemu pracownikowi. To samo rzecz jasna tyczy się wszelkiej maści ochrony, której za dużo się wydaje.
Dróżnik mógłby mieć jedynie jakieś "ale" do ewentualnego przejścia za szlaban.
Generalnie w takiej sytuacji w pierwszej kolejności żądam od człowieka podania swojego numeru służbowego/pokazania identyfikatora, bo przestaje być mocny w gębie, gdy widzi że druga strona zna swoje prawa i może je wykorzystać personalnie przeciwko upierdliwemu pracownikowi. To samo rzecz jasna tyczy się wszelkiej maści ochrony, której za dużo się wydaje.
Re: Fotografowanie kolei.
Dzięki za informacje.
Re: Fotografowanie kolei.
Też zawsze byłam tego ciekawa. Dzięki za cenną informację.
Kosmetologia http://www.medpharm.pl/59-kosmetologia
Kosmetologia http://www.medpharm.pl/59-kosmetologia
Ostatnio zmieniony 2016-09-23, 06:22 przez Malina, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Fotografowanie kolei.
Cześć, jestem tu nowa, chciałam zapytać czy warto kupić dla chłopaka- fana kolei transsyberyjskiej książkę Szum stepu i pustyni. Koleje Chin i Mongolii. Czy jest dobrze wydana, czy autor pisze ciekawie i życiowo. Czytał ktoś?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2016-07-12, 16:48
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Fotografowanie kolei.
Jechałem koleją transsyberyjską - o książce nic nie wiem, ale pojechać na pewno warto 

Re: Fotografowanie kolei.
Co do wątku to warto jeszcze dodać, że trzeba uważać gdzie się stoi - tory oraz bardzo często tereny pobliskie mogą należeć do kolei, wtedy np. SOK (Straż Ochrony Kolei) może nie tylko zwrócić nam uwagę, ale jeszcze wypisać mandat 
