Strona 1 z 1

Temat pogodowy

: 2009-11-15, 17:56
autor: MichałW
Wątek pogodowy na galerii się rozwija, więc sobie pomyślałem, że miło byłoby podyskutować na ten temat. W sumie to ostatnio pogoda była nieciekawa, ale wczoraj było na przykład bardzo miło. Dziś popołudniu też zrobiło się jako tako.

: 2009-11-15, 18:01
autor: szubak
komentarze przeniesione z galerii spod zdjęcia: http://www.fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=21895

MisiekK: Tak, Rafał, też ucieszyło mnie że wyszło słońce, niestety rodzinne sprawy zatrzymały mnie w domu. (O pogodzie chyba można nadal pisać, przynajmniej mam nadzieję, hm? )

kuba203: Takie rachityczne to słońce, bywało już ładniej na polu :?

MisiekK: A czego Ty się spodziewasz w listopadzie ? Słońca w zenicie i upału 30 stopni w cieniu ? Tobie to nawet pogoda nie dogodzi :D

kuba203: Nie nie, 30 stopni to przegięcie w drugą stronę :twisted: Po prostu ostatnio ładnej pogody jak na lekarstwo. W tym mieście nawet pogoda jest dziadowska.

Yogy: @Kuba - zawsze byłeś dla mnie niedoścignionym wzorem, niepoprawnego optymisty :p
PS Jak ciemno za oknem. Jakaś niemrawa ta ciemność...

kuba203: Bardzo mi miło, że mnie doceniasz :p

MisiekK: Jeśli ciemność jest niemrawa a słońce rachityczne to może chociaż o nocnym deszczu powiemy coś pozytywnego. Na przykład "był rzęsisty", albo "ulewny". Ja chcę go docenić, bo bardzo ładne kałuże się zrobiły.

szubak: Ja siedziałem od piątku w Szczyrku i pogoda cały czas piękna. Aż nie mogłem uwierzyć, jak się dzisiaj rano dowiedziałem, że w Krk pada. :p

kuba203: Fakt faktem, potrafią być takie różnice w pogodzie między miejscami odległymi raptem o kilkadziesiąt kilometrów. Zależnie od interpretacji, może to dowodzić, że pogoda w Krakowie jest dziadowska :p

Wypalacz Rafał: Piszesz kilkadziesiąt kilometrów, ja niekiedy jadąc do Skawiny do pracy potrafię się zdziwić że w Krakowie gęsta mgła, a w Skawinie świeci słońce (lub na odwrót).

kuba203: W ogóle obserwuję, że jesienią i zimą w Krakowie bardzo często są mgły, które kończą się jak nożem uciął niedaleko za miastem.

MisiekK: Apropos mgieł. Wczoraj rano nad Prokocimiem świeciło słońce, ale w widoku z okien mieszkania moich starszych Łęg tonął we mgle. W Hucie też była mgła czy to tylko tak lokalnie nad Wisłą?

Prosilibyśmy, aby dalszą dyskusje dt. tematów pogodowych prowadzić tutaj. :-)

: 2009-11-15, 18:07
autor: Funthomas
Co tu mówić o tym co się w listopadzie dzieje za oknem :P
Już wolę zimę od deszczu.

: 2009-11-15, 18:09
autor: Wypalacz Rafał
No, tylko że zimą z kolei jest raz że zimno, dwa że ślisko...

Sam nie wiem co gorsze :-?

: 2009-11-15, 18:11
autor: szubak
Nie wiem. Ja lubię wiosnę, zimę i lato. Natomiast nie cierpię jesieni i tej całej pluchy. W zimie to przynajmniej masz śnieg (dla niektórych "białe gówno";p) i możesz sobie pojeździć na nartach;)

: 2009-11-15, 18:14
autor: Funthomas
Wypalacz Rafał pisze:No, tylko że zimą z kolei jest raz że zimno, dwa że ślisko...

Sam nie wiem co gorsze :-?
Dlatego z zimy to ja lubię jedynie 2 pierwsze dni jak spadnie świeży śnieg :P

: 2009-11-15, 18:17
autor: jarek_m
Najgorszy w zimie jest śnieg, a już zwłaszcza jak przychodzi odwilż - masakra. Najprzyjemniejszą porą roku jest wiosna i lato, jeśli nie jest zbyt upalne.

: 2009-11-15, 18:17
autor: vear
szubak pisze:W zimie to przynajmniej masz śnieg
No ale jak już jest zima bez śniegu, a z pluchą (czyli jak zwykle w ostatnich latach ;P) to w zasadzie niczym nie różni się od jesieni => jest beznadziejna ;P

: 2009-11-15, 18:18
autor: kuba203
Szubak, mógłbyś nie przekręcać mojego nicka przy kopiowaniu? :diabelek:

: 2009-11-15, 18:21
autor: szubak
Ooo lol, sorry. Poprawiłem;)
vear pisze:No ale jak już jest zima bez śniegu, a z pluchą (czyli jak zwykle w ostatnich latach ;P) to w zasadzie niczym nie różni się od jesieni => jest beznadziejna ;P
No takiej zimy również nie lubię;p

: 2009-11-15, 18:22
autor: Funthomas
Nie pozostaje nam nic innego jak czekać do wiosny :D

: 2009-11-15, 18:45
autor: M_Szymkowiak
ciężko jest przesiedzieć do wiosny bez wychodzenia z domu... :P

: 2009-11-15, 19:50
autor: Wypalacz Rafał
Właściwie to nawet niemożliwe, więc cóż - trzeba korzystać z każdego ładnego dnia jaki się trafi.
Choć jesienna pogoda potrafi dobić - np. wczoraj było ładnie, postanowiłem więc skorzystać i przeleciałem się balonem zrobić jakieś jesienne zdjęcia i lipa :-/ . Wszystko dookoła zamglone, a z bliskich rzeczy to Wawel już mam zrobiony za poprzednim lotem (a przy okazji - trwa remont nawierzchni na wzgórzu)...

: 2009-11-15, 19:59
autor: M_Szymkowiak
oj, od kilkunastu dobrych dni wszystko na horyzoncie mam zamglone...